Krótka recenzja gry – Ori and Will of the Wisps

Zdawać by się mogło, że Blind Forest jest nie do przeskoczenia, nie do poprawienia nie do pokonania. A jednak twórcy z niezależnego studia Moon zrobili coś, co było niemal niemożliwe. Stworzyli Ori and Will of the Wisps i zachwycili wszystkich tą produkcją.

Ori and Will of the Wisps – poznać przeznaczenie

Jakie jest nasze przeznaczenie, do czego jesteśmy stworzeni, do czego jesteśmy zdolni? Te pytania stawiają przed nami twórcy gry, znajdując przeznaczenie dla małego duszka lasu zwanego Ori. Tym razem wybierze się on poza las Nibel wraz ze swoim młodocianym przyjacielem. Ich drogi jednak szybko się rozejdą, a Ori będzie musiał odnaleźć swoją zgubę.

Dynamiczna akcja w Ori and Will of the Wisps

Wspaniała i dynamiczna rozgrywka, z dopracowanym sterowaniem, dużym drzewem rozwoju postaci i niesamowitą, i budząca nieraz grozę akcją. Coś, co było niemal doskonałe, zostało jeszcze bardziej ulepszone i dopieszczone w drugiej części przygód leśnego duszka.

Akcja Ori and Will of the Wisps dzieje się w środku głębokiego lasu

Leśne zakamarki i kolejne poziomy lasu odkrywane stopniowo uwalniają tu swoją magiczną i tajemniczą moc. W połączeniu z świetną ścieżka dźwiękową, możłiwością zbudowania dla siebie leśnego domku i jedną z najprzyjemniejszych grafik w dziejach gier wideo wchłaniamy, a raczej jesteśmy wchłonięci przez magię lasu. Mnóstwo zakamarków, zagadek środowiskowych i niezbadanych, ukrytych przejść czeka tu na odkrycie. I oczywiście wspaniała, opowiadana scenkami fabuła, która porywa nas i nieraz wyciska z nas łzy.

Podsumowanie Ori and Will of the Wisps

Tak mało, a jednak tak wiele można powiedzieć o drugiej części przygód Oriego. Czy po tak udanej drugiej odsłonie może czekać nas coś jeszcze? Trudno spodziewać się lepiej dopracowanej produkcji. Ori polecałbym każdemu, kto grał w pierwszą część, kto uwielbia platformówki i metroidvanie i ma w sobie choć minimalną, znikomą cząstkę dziecka.

źródło – https://www.egracze.pl/ – artykuły o najciekawszych grach komputerowych i nie tylko